Dziś kol. Tadeusz Edward odczytał mi napis pod zdjęciem z 3.XI.1974r. na którym leży jego dzik pozyskany w Huberta -na 269-waga 176 kg. Tak więc zwracam honor, dzik Andrzeja nie był najcięższym w historii. A Edwardowi po 41 latach ponownie gratuluję. Ubolewać należy , że na kolejnego potwora przyszło czekać tyle lat. Na tamtym zdjęciu jest m.in. Tadeusz Kazimirski i Piotrek Cichacki-dzisiejsi świadkowie. Zbyszek